Radni dali Powiatowi ponad 1 mln zł na inwestycje, które powinien on realizować z własnych pieniędzy, bo otrzymuje na ten cel pieniądze z budżetu Państwa. Jednak, aby radni mogli taki gest uczynić, najpierw zabrali pieniądze, które burmistrz zapisał w przyszłorocznym budżecie m.in.: na termomodernizację szpitala i laboratorium, na ścieżkę dookoła jeziora oraz na nowe boisko na stadionie.  

W wyniku „poprawek” budżetu, które radni wpisali do projektu budżetu gminy na rok 2018 i przyjęli podczas sesji Rady Miejskiej w środę, 20 grudnia br., wykreślone zostały całkowicie następujących inwestycji i zadań:

Ponadto radni wyrzucili także pieniądze z budżetu, przeznaczone na:

Wykreślone zostały przede wszystkim wnioski samych mieszkańców. To sami mieszkańcy wnosili o nie, spotykali się z burmistrzem i przekonywali, że to jest potrzebne społeczeństwu. Burmistrz wysłuchał tego głosu mieszkańców i wpisał ich propozycje do budżetu. Jednak radni wyrzucili te potrzeby do kosza, a dokonała tego destrukcyjna opozycja PiR/PiS, PSL, Wspólny Nowogard i tzw. niezależni. Brali w tym udział: Bogumił Gała, Arkadiusz Ciechanowski, Michał Krata, Piotr Słomski, Andrzej Kania, Bogusław Dziura, Lidia Bogus, Marcin, Nieradka, Michał Wiatr, Jowita Pwlak, Dariusz Kielan i Michał Bociarski.

***

Projekt budżetu na rok 2018, przygotowany przez burmistrza, był planem inwestycyjnym, spójnym, przemyślanym, realnym do wykonania i rozwojowym dla naszej gminy, jeżeli chodzi o edukację, ochronę zdrowia, pracę i sport. Okazało się jednak, że dla radnych nie jest ważne m.in. zdrowie mieszkańców. Zabierając pieniądze z inwestycji, nie potrafili nawet wytłumaczyć się. Ich wypowiedzi sprowadziły się jedynie do obraźliwych słów, skierowanych w stronę pracowników Urzędu Miejskiego.

***

Budżet przez radnych można ocenić tak:

1. chaotyczny – brak strategicznego planowania,

2. w oderwaniu od racjonalnego i ekonomicznego wydatkowania środków,

3. wykonywanie zadań nienależących do gminy Nowogard – remonty dróg powiatowych,

4. nie uwzględniający woli większości społeczeństwa – tej radzie zdarza się to nagminnie,

5. małostkowy,

6. uwzględniający prywatne potrzeby radnych – na pograniczu etyki (droga w Czermnicy przy działkach Lidii Bogus – 252.000 zł, chodnik w Kulicach przy posesji Bogumiła Gały – 500.000 zł, remont ulicy Świerkowej przy posesji Lidii Bogus – 57.000 zł).

Decyzja radnych, odnośnie zmniejszenia i wyrzucenia pieniędzy na ww. inwestycje, będzie miał negatywne konsekwencje.

Zabrano pieniądze ze szpitala, które miały posłużyć do termomodernizacji „starej” bryły i budynku laboratorium. W ten sposób szpital nasz miałby jednolity wygląd. Ponadto ocieplenie budynku to mniejszy koszt opłat ponoszonych za jego ogrzewanie, ale również to większy komfort pracy lekarzy oraz pielęgniarek, to także lepsze warunki pobytu dla pacjentów. Warto dodać, że w najgorszym stanie jest budynek laboratorium i apteki szpitalnej, w którym nawet gołym okiem widać, że okna są zabite deskami.

Radni totalnej opozycji zabrali pieniądze przeznaczone na zakup nowego mobilnego aparatu rentgenowskiego. Wymóg jest obecnie taki, że szpital musi posiadać przynajmniej dwa aparaty RTG. Nasz szpital ma stacjonarny aparat, zaś mobilny sprawiał, że nie tylko można było zrobić prześwietlenie pacjenta bez jego przewożenia z oddziału na oddział, ale równocześnie spełniał on wymóg posiadania 2 aparatów na terenie szpitala. W wyniku awarii aparatu mobilnego, szpital nie spełnia obecnie tego wymogu, powstała więc potrzeba zakupu nowego. Ponieważ naprawa „starego” pochłonęłaby 2/3 kosztów zakupu nowego, stąd decyzja o zakupie nowego, nowocześniejszego i mniej szkodliwego w działaniu dla pacjenta. Jednak radni uznali to za zbytek dla szpitala...”fanaberię” dyrektora Lembasa.

Nie życzymy żadnemu radnemu trafienia do szpitala z powodu urazu, bo wtedy dopiero na własnej skórze pozna opłakane skutki swej bezmyślnej i „głupiej” decyzji.. I gdzie w tym wszystko jest dobro pacjenta? Mieszkańca? PSL już jeden szpital prawie rozłożył „na łopatki” (szpital powiatowy w Goleniowie), Czyżby nadszedł czas na nasz nowogardzki szpital?

***

Większość z nas jest wiernymi kibicami piłki nożnej. Dzieci wielu mieszkańców naszej gminy grają w piłkę na naszym stadionie, który od 20 lat nie był modernizowany. Chciałoby się wyremontować płytę główną i przy okazji przywrócić jej funkcje lekkoatletyczne. Aby tak się stało, to najpierw trzeba wybudować nowe boczne boisko ze sztuczną nawierzchnią, aby mogły być rozgrywane mecze ligowe. Boczne boisko w obecnym stanie, nie nadaje się do tego, stąd konieczność budowy nowego. To jednak dla radnych nie było żadnym argumentem i zabrali te pieniądze, przeznaczając je na inne pomniejsze wydatki.

Podobnie zlekceważyli potrzeby 1600 mieszkańców ul. Leśnej, którzy nie mogą się doprosić budowy chodnika i parkingów.

Podobnie z ignorancją traktują głosy 3500 mieszkańców, którzy podpisali się za budową ścieżki dookoła jeziora.

Radni nie słuchają większości mieszkańców. Liczą się tylko ich interesy.

***

Jakże wielkie było zaskoczenie zgromadzonych na sesji obserwatorów i burmistrza, kiedy radni wykreślili z budżetu pieniądze na zakup kruszywa do remontu dróg gminnych. Za tym zresztą głosował radny Andrzej Kania, który sam jest sołtysem i bywa na zebraniach sołeckich, podczas których sołtysi zgłaszają zapotrzebowanie na ten materiał do naprawy dróg gminnych i polnych na terenie ich sołectwa. Co teraz ma powiedzieć burmistrz mieszkańcom kolonii Wyszomierz, którym obiecał naprawić na wiosnę drogę, że ich własny sołtys „wyrolował”?

***

Za to radni spokojną ręką dają pieniądze Powiatowi na jego własne zadania, na które otrzymuje pieniądze ze Skarbu Państwa.

Po raz kolejny radni z totalnej opozycji zabrali pieniądze z podatków naszych mieszkańców gminy Nowogard i „lekką ręką” przekazali je w kwocie ponad 1 miliona złotych do Goleniowa, do Starostwa Powiatowego. Są to ważne inwestycje, i powinny być zrealizowane, jednak dlaczego za pieniądze zabrane mieszkańcom gminy Nowogard? Dlaczego ma to się odbyć kosztem termomodernizacji naszego szpitala i laboratorium, ścieżki dookoła jeziora oraz nowym boiskiem na Stadionie Miejskim? Czyżby na tę decyzję miał mieć wpływ fakt, że kilku z radnych bezpośrednio i pośrednio powiązanych jest ze starostwem?

Szkoda słów.

Najlepiej te posunięcia radnych z totalnej opozycji z PiR/PiS, PSL, WN i tzw. niezależnych podsumowała radna Anna Wiąz:

- Chciałoby się powiedzieć brawo, brawo. Cieszę się jednak, że jest to wasz ostatni budżet w tej kadencji [...]. Radni bowiem powinni zadbać o potrzeby wszystkich mieszkańców. Budżet przygotowany przez burmistrza i jego współpracowników, te aspekty uwzględniał, wbrew przedstawionej przez większość z państwa opinii […]. Nie rozumiem waszej decyzji odnośnie zabrania pieniędzy na termomodernizację szpital, zakup aparatu RTG, rozbudowę ścieżki dookoła jeziora, czy też na budowę boiska na stadionie. Przecież to wszystko jest dla mieszkańców i o to wnioskowali sami mieszkańcy [...]. Gratuluję państwu dobrego humoru i samopoczucia, bo właśnie strzeliliście sobie sami taktycznego samobója […].

Pozostawiamy Państwu możliwość wyrobienia sobie własnej opinii na podjęte decyzje przez radnych. (ps)