Z ostatniej chwili

2016 10 25winetaPodczas wtorkowego (30 maja br.) posiedzenia połączonych komisji: finansowo–gospodarczej i społecznej, na dzień przed zaplanowaną sesją Rady Miejskiej w Nowogardzie, radni nie przyjęli projektu uchwały burmistrza w sprawie zabezpieczenia środków na uzbrojenie strefy ekonomicznej w wodę i kanalizację.

***

Burmistrz Robert Czapla pozyskał blisko 2 mln zł z funduszy europejskich na budowę sieci wodociągowej i kanalizacyjnej do naszej strefy ekonomicznej. Jednak jest to jeszcze kwota nie wystarczająca na całą inwestycję. Gmina Nowogard musi zabezpieczyć w swoim budżecie kwotę 908.436,46 zł, jako wkład własny. Dopiero wówczas będzie można inwestycję rozpocząć. Burmistrz wraz ze skarbnikiem gminy środki te w budżecie znalazł. W związku z tym, że znaczna część inwestycji przewidzianych w budżecie gminy na ten rok została już rozpoczęta, skarbnik przygotowując projekt uchwały wskazał, jako źródło finansowania wkładu własnego uzbrojenia strefy, inwestycje które jeszcze nie były rozpoczęte lub o mniejszym priorytecie. Tak przygotowany projekt burmistrz zaakceptował i przedłożył Radzie Miejskiej do zatwierdzenia.

***

Wszyscy przecież wiedzą jak ważna jest to inwestycja. Pojawiła się wspaniała szansa na zagospodarowanie strefy, w której będą mogły powstać przedsiębiorstwa, nowe miejsca pracy dla naszych mieszkańców, większe wpływy z tytułu podatków do budżetu gminy i wiele innych z tego tytułu korzyści. Wybudowaliśmy już drogę do strefy ekonomicznej za blisko 3 mln zł, teraz należy jedynie doprowadzić wodę i kanalizację ściekową. Są na to środki zewnętrzne, a radni nie podjęli decyzji! Jaka jest tego przyczyna? Co jest z tym projektem uchwały, że radni nie chcą go zaakceptować?

***

Rzekomo problemem jest źródło finansowania tej, jakże istotnej dla rozwoju naszej gminy, inwestycji. Radni nie zgadzają się aby rezygnować z tych inwestycji, które przedstawił skarbnik w projekcie uchwały. Oczywiście są to inwestycje ważne dla naszych mieszkańców, takich jak budowa drogi, czy też ścieżki rowerowej, ale w zestawieniu ze strefą ekonomiczną inwestycje te muszą zostać odsunięte w czasie, bo to właśnie strefa ekonomiczna jest taką strategiczną inwestycją dla przyszłości naszej Gminy i jej mieszkańców. W późniejszym czasie możemy oczywiście wrócić do tych inwestycji, bo łatwiej znaleźć kilka czy nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych na drogę czy plac zabaw niż 3 mln zł, których potrzeba na uzbrojenie strefy. Jeśli teraz nie zabezpieczymy tych środków w budżecie gminy, to te 2 mln zł, które pozyskał burmistrz ze środków zewnętrznych, przepadną. I nie oszukujmy się. Nie udana nam się już takich pieniędzy pozyskać, bo nikt nie będzie nas poważnie traktował.

Wszyscy kandydaci na radnych i na burmistrza w swych ulotkach wyborczych pisali, że priorytetem dla nich jest rozwój strefy ekonomicznej, a przez to ściągnięcie inwestorów, którzy dadzą pracę naszym mieszkańcom. Czyżby dziś już tak nie było? Czy dla niektórych radnych teraz zmieniły się priorytety?

***

Mamy nadzieję, że radni się zreflektują i na sesji uda się dojść do porozumienia i będziemy mogli, jako gmina, cieszyć się tym, że mamy gotową, pod każdym względem dla inwestorów, strefę ekonomiczną. Wystarczy trochę dobrej woli naszych radnych z koalicji PiR/PiS/PSL i niektórych niezależnych.

Czy tak się stanie, to zależy już tylko i wyłącznie od samych radnych. O czym Państwa poinformujemy po środowej sesji Rady Miejskiej. (ps)