29 czerwca 2022 r. radni z Nowej i PiS przyjęli uchwałę w sprawie nieudzielenia Burmistrzowi Nowogardu absolutorium z wykonania budżetu Gminy Nowogard za rok 2021r. Uchwałę podjęto bez uzasadnienia, opierając się jedynie na wypowiedzi radnego Dariusza Kielana (Przewodniczącego Komisji Rewizyjnej) oraz bez uwzględnienia zdania Regionalnej Izby Obrachunkowej odnośnie opinii Komisji Rewizyjnej (autorstwa wspomnianego radnego Kielana). Niedotrzymanie tych procedur było podstawą do zaskarżenia uchwały przez działającego we własnym imieniu Roberta Czaplę. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Szczecinie ostatecznie uznał, że uchwała o nieudzieleniu absolutorium Burmistrzowi Nowogardu za wykonanie budżetu gminy za rok 2021 jest nieważna i nakazał radnym zwrócić Robertowi Czapli, piastującemu funkcję Burmistrza Nowogardu, koszty procesowe. Z kolei na ostatniej sesji, na którą dotarł już wspomniany wyrok niektórzy radni ochoczo, pod publikę deklarowali, że dobrowolnie dokonają płatności w formie darowizny na konto Gminy, a nawet są gotowi zapłacić całą zasądzoną tytułem zwrotu kosztów postępowania sądowo-administracyjnego kwotę. Na tym jednak sprawa się zamknęła, bo kamery sesyjne zostały wyłączone, a obiecanych płatności, zasądzonych przez Sąd, jak nie było tak nie ma na gminnym koncie.     

Choć od samego początku zwracana była uwaga radnym z Nowej i PiS m.in. przez Skarbnika Gminy Marcina Marchewkę oraz radcę prawnego, że tak podejmowana uchwała jest niezgodna z przepisami ustawy, to radni jak postanowili tak zrobili - przegłosowali uchwałę o nieudzieleniu absolutorium burmistrzowi. Nie chcieli nikogo słuchać, a robili wręcz wszystko, aby jak najszybciej przepchnąć tę uchwałę, by móc podjąć kroki za odwołaniem Roberta Czapli z funkcji Burmistrza Nowogardu. Pomimo, że burmistrz Robert Czapla złożył do Regionalnej Izby Obrachunkowej skargę na tak procedowaną uchwałę (RIO w dniu 19 lipca 2022 roku pozytywnie zaopiniowało złożoną skargę) oraz poinformował radnych, że podobny wniosek złoży do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, to radni postanowili, że w dniu 3 sierpnia 2022 roku na sesji Rady Miejskiej w Nowogardzie zajmą się między innymi projektem uchwały dotyczącej przeprowadzenia referendum w sprawie odwołania burmistrza Roberta Czapli. Projekt uchwały wniesiony został pod obrady przez przewodniczącą Rady Miejskiej Jowitę Pawlak (klub Nowa). Zanim doszło do zwołania sesjiw tej sprawie, Komisja Skarg, Wniosków i Petycji w dniu 1 sierpnia 2022r. obradowała nad skargą wniesioną przez Roberta Czaplę do Wojewódzkiego Sadu Administracyjnego w Szczecinie za pośrednictwem Rady Miejskiej w Nowogardzie. Z góry było wiadome, jaka będzie decyzja Komisji - Komisja po przeanalizowaniu skargi uznała ją za bezzasadną (tak to jest, jak się jest sędzią we własnej sprawie).

Jakie argumenty miała Komisja Skarg, Wniosków i Petycji? W swym stanowisku powtórzono jedynie argumenty radnego Dariusza Kielana (jak już to wiemy z uzasadnienia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego argumenty te nie dotyczyły spraw, które obejmuje kwestia absolutorium) i uznano, że sprawa została w ten sposób ostatecznie zamknięta.

***

Jednak sesja Rady Miejskiej w dniu 3 sierpnia 2022 miała niecodzienny przebieg. Zanim przystąpiono do procedowania uchwały na referendum o odwołanie Burmistrza Nowogardu, z wnioskiem o zdjęcie tej uchwały z porządku obrad wystąpił radny Paweł Lembas z Nowej Lewicy. Ponieważ był to wniosek formalny, Przewodnicząca Rady niezwłocznie przystąpiła do głosowania, i ku zaskoczeniu wszystkich, za zdjęciem uchwały z porządku obrad głosowało 11 radnych, a przeciwnych było 9. Tym samym wniosek o referendum nie uzyskał akceptacji Rady i upadł. To wywołało konsternację i panikę w szeregach radnych Nowej.
Nie było jednocześnie tajemnicą, że w głosowaniu nad zdjęciem punktu o referendum zdecydowały trzy głosy radnych z Prawa i Sprawiedliwości.

Nie minęła godzina, a zgłoszono kolejny wniosek, tym razem o wprowadzenie ponownie do porządku obrad uchwały w sprawie referendum o odwołanie przed upływem kadencji Roberta Czapli z funkcji Burmistrza Nowogardu. Tym razem wnioskodawcą był wspomniany już wyżej radny Dariusz Kielan, który uważał, że głosowanie nad poprzednim wnioskiem odbyło się bez wymaganej dyskusji. Wtórował mu radny Andrzej Kania.  Głosowanie nad wnioskiem radnego Kielana nic jednak nie wniosło, albowiem 11 radnych było przeciwnych, 8 za, a jeden się wstrzymał.

Radni z Nowej odgrażali się następnie głosami m.in., przewodniczącej Rady Jowity Pawlak i radnego Andrzeja Kani (Nowa), że na kolejnej sesji Rady Miejskiej w Nowogardzie deklarują wniesienie tego punktu po raz kolejny pod obrady. Tak się jednak nie stało.

***

Warto wiedzieć, że referendum byłoby wiążące ważnie tylko w przypadku, gdyby udział w nim wzięło nie mniej niż 3/5 liczby osób biorących udział w ostatnich wyborach na Burmistrza Nowogard (czyli ponad 6300 osób). Ewentualne odwołanie zaś burmistrza skutkowałoby przekazaniem na pewien okres kierowania gminą komisarzowi, powołanemu na wniosek Wojewody Zachodniopomorskiego. Gdyby jednak nie udałoby się osiągnąć minimalnej liczby głosujących i nie odwołano by burmistrza, to wówczas rozwiązywana by została Rada Miejska i ogłaszane by zostały przez Komisarza Wyborczego wybory do nowej Rady Miejskiej.

Organizacja referendum i nowych wyborów to koszt, który my Mieszkańcy byśmy musieli ponieś, albowiem koszty referendum pokrywa się z budżetu jednostki samorządu terytorialnego, której dotyczy referendum. W przypadku gminy Nowogard koszty te szacuje się na ok. 250 tys. zł.

***

Radni tym razem w większości zagłosowali za zdjęciem uchwały o odwołanie burmistrza. Gdyby nie ich racjonalne podejście dziś byłby nie lada problem.

W tym czasie Wojewódzki Sąd Administracyjny pochylił się nad uchwałą i w dniu 2 lutego 2023 roku wydał wyrok:

  1. Unieważniający uchwałę Rady Miejskiej z dnia 29 czerwca 2022 roku o nieudzieleniu absolutorium Burmistrzowi Nowogardu za wykonanie budżetu Gminy za rok 2021;
  2. Ponadto zasądził od Rady Miejskiej w Nowogardzie na rzecz skarżącego Roberta Czapli kwotę 797 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania.

Podstawą uchylenia zaskarżonej uchwały było, zgodnie z oceną sądu wskazaną w uzasadnieniu podjęcie jej z istotnym naruszeniem prawa polegającym na niezachowaniu przez Radę Miejską w Nowogardzie ustawowo przewidzianego trybu podjęcia uchwały absolutoryjnej oraz nie przygotowanie uzasadnienia wyjaśniającego podstawę nieudzielenia absolutorium.

Radni na ostatniej sesji zachowali się jak dzieci w przedszkolu. Zamiast pokornie schylić głowę, to dosłownie niektórzy radni zaczęli naigrywać się z burmistrza. To pokazuje jak „miałcy” są niektórzy nowogardzcy radni, szczególnie ci z Nowej. Najpierw próbowali wyśmiać wyrok WSA oraz osobę burmistrza, a następnie zaczęli deklarować, że wpłacą pieniądze (nawet całą kwotę za wszystkich radnych). Tyle obietnic i słów rzuconych na wiatr, bo pieniędzy zasądzonych przez WSA jak nie było, tak i nie ma na koncie Gminy.

Jednym słowem - gadać to oni potrafią, a gorzej z realizacją obietnic, nawet tych wygłaszanych publicznie i to pod okiem kamery. Nie dziwi to już nikogo - widać, że kampania wyborcza ruszyła z kopyta.

ps