Podatki od nieruchomości a budżet gminy
***
W czasie przedświątecznej sesji (20 grudnia br.) radni zajęli się m.in. uchwałą o podatkach od nieruchomości. Uchwałę, którą podpisał przewodniczący M. Nieradka, poddano dyskusji. Uchwała z założenia dotyczyła zmiany stawek podatków na nieco niższe niż są obecnie, ale co z kolei w dużym stopniu zmniejszy wpływy do budżetu gminy aż o około 600 tys. zł. Taki stan rzeczy może postawić więc pod znakiem zapytania realizację inwestycji choćby drogowych oraz finansowanie szpitala.
- Dzięki tej uchwale mogę zaoszczędzić około 14 zł rocznie (około 1,16 zł miesięcznie – przyp. red.). Czy to jest prospołeczne? Niekoniecznie – wskazywał radny Jacek Rafiński, który wziął pod uwagę fakt, że przez taką obniżkę rażąco zmniejszą się wpływy budżetowe. Radny powiedział również, że jego zdaniem uchwała ta jest populistyczna, bo obniżka podatku o kilkanaście złotych rocznie dla właścicieli średniej wielkości domów, w praktyce - z biegiem czasu i sumując kwoty - doprowadzi do braku pieniędzy np. na budowę chodników, czy oświetlenia. W czasie sesji podano również przykład, że oszczędność przy średniej wielkości mieszkania może wynieść miesięcznie około 15 groszy.
- Szczegóły
Spotkanie wigilijne Kościoła Ewangelicznych Chrześcijan
- Szczegóły
Życzenia Burmistrza Nowogardu
- Szczegóły
Przedświąteczna sesja rady miejskiej: pięciominutowe przerwy i przerywanie wypowiedzi
***
20 grudnia br. na początku sesji, radni zajęli się sprawą wygaśnięcia mandatu Marcina Nieradki (PiS). Przypomnijmy, że do Rady Miejskiej wpłynęło pismo Wojewody Zachodniopomorskiego z prośbą o zbadanie okoliczności ewentualnej utraty prawa wybieralności, idąc dalej - wygaśnięcia mandatu radnego z PiS. Sprawa ma związek z tym, czy radny M. Nieradka zamieszkuje na terenie gminy Nowogard, czy na terenie gminy Goleniów. W piśmie do Rady Miejskiej, Wojewoda informował, że na stanowisko nowogardzkich radnych oczekuje do 6 stycznia 2020 r.
W czasie sesji swoje oświadczenie na ten temat odczytał radny M. Nieradka. Pomimo chęci dokładniejszego wyjaśnienia sprawy przez radnych SLD, jeden z radnych Nowej (przypomnijmy – „koalicjanta” PiS w nowogardzkiej radzie) zgłosił wniosek o rozpatrzenie stanowiska w sprawie bez dyskusji. Wniosek ten został przyjęty większością głosów „koalicji” Nowa – PiS. Sytuacja była o tyle dziwna, bo radny Marcin Wolny (SLD) – zresztą nie tylko on - wielokrotnie chciał rozmowy na ten temat i wyjaśnienia całej tej sprawy. To było jednak trudne.
- Szczegóły
Czytaj więcej: Przedświąteczna sesja rady miejskiej: pięciominutowe przerwy i przerywanie wypowiedzi