Prywatny folwark przewodniczącego Rady Miejskiej? Radni mają dość!
- Szczegóły
„All animals are equal. But some animals are more equal than others”.
„Wszystkie zwierzęta są równe. Ale niektóre zwierzęta są równiejsze od innych ”.
George Orwell „Animal Farm”
Wszyscy radni w Radzie Miasta są sobie równi. Zostali wybrani do pełnienia swojej roli przez wyborców w wyborach powszechnych. Radni funkcyjni, jak Przewodniczący Rady Miasta, wybierani są spośród radnych przez radnych, wolą większości. Odpowiada on jedynie za organizację pracy i posiedzeń Rady. Dobre wychowanie, kultura osobista i poszanowanie innych powinny wystarczyć, by tak planować sesje Rady, aby radni mogli bez przeszkód w nich uczestniczyć, nie wspominając własnej obecności na niej.
Czyżby przewodniczący Marcin Nieradka uważał Radę Miejską za swój prywatny folwark?
Za dotychczasową swą działalność przewodniczący Rady Miejskiej Marcin Nieradka, został już pouczony w liście datowanym na dzień 4 stycznia br., Wojewody Zachodniopomorskiego Zbigniewa Boguckiego. Upomniał go wtedy Wojewoda za łamanie przepisów prawa. Było to kolejne pismo, w którym radny Nieradka został upominany za nie wykonywanie swoich obowiązków zgodnie z prawem i za ich łamanie.
Czytaj więcej: Prywatny folwark przewodniczącego Rady Miejskiej? Radni mają dość!