zk6Zamek książąt von Everstein – obecnie więzienie został przebudowany w 1817 roku na zakład karny i w 1820 został zajęty przez pierwszych więźniów. Rok później zostało opróżnione małe jezioro a na jego miejscu powstały łąki. Na miejscu tego jeziora powstał okop, który okalał zamek i był na 8 metrów szeroki i 3 metry głęboki. Ponad trzy metrowa ściana została zburzona, podczas gdy stojący dzisiaj mur z czerwonej cegły ma jeszcze 5 metrów.
Jest to najstarszy człon osadniczy w Nowogardzie, usytuowany na trenie dawnego półwyspu na północno-wschodniej stronie Starego Miasta. Kompleks więzienny ogrodzony jest ceglanym murem w kształcie nieregularnego pięcioboku o wymiarach 150x80 metrów. Zabudowę więzienia stanowią budynki pochodzące w większości z XIX wieku, ale na terenie zakładu karnego znajdują się relikty z okresu średniowiecznego i z XVI wieku, przy czym jeden z nich zachowany jest tylko w poziomie piwnicznym. Po stronie wschodniej dziedzińca więziennego zachowane zostały fragmenty wybrukowane, zaś od strony południowej i wschodniej opływa go fosa.


W okresie wczesnego średniowiecza, w IX – X wieku, powstał tu słowiański gród, który funkcjonował do XIII wieku pełniąc rolę ośrodka administracji książęcej na ziemi nowogardzkiej.
Po raz pierwszy miejsce to zostało wymienione w roku 1268, jako własność biskupów kamieńskich. Kiedy kasztelania została przejęta przez ród von Everstein w roku 1274, Otto I wybudował tu swoją siedzibę rodową złożoną z domu mieszkalnego i budynków gospodarczych rozlokowanych na majdanie chronionym wodami Jeziora Małego, fosą pięciometrowej szerokości i wałem z palisadą. Zamek był wielokrotnie przebudowywany i upiększany zgodnie z modą panującą w ówczesnych Niemczech. O świetności i prestiżowym charakterze tego miejsca świadczy znaleziony w końcu XIX wieku kamienny kapitel z dekoracją roślinną, datowany na przełom XIII\XIV wieku. Było to małe miasto w mieście posiadające własną piekarnię, browar, kuźnię, stajnię oraz przepiękny ogród z kamiennymi ławami, zaś w północno-wschodniej części dziedzińca urządzony został ogród warzywny. Ten układ zabudowy na majdanie znany jest dzięki planom wykonanym w roku 1771 i w takim stanie dawny zamek pozostał do roku 1817, kiedy to zaczęto realizować plan przebudowy dawnego zamku na więzienie i zakład wychowawczy. Nad realizacją przebudowy czuwał budowniczy Błock.
Na frontonie starego budynku umieszczono napis Ora et labora. Więzienie wielokrotnie zmieniało swój charakter. Raz był zakładem wychowawczym dla młodocianych przestępców, a innym razem ciężkim zakładem karnym, ale do roku 1945 spełniał on zadanie więzienia dla młodocianych.
Po zakończeniu II Wojny Światowej więzienie częściowo zaczęło działać już w czerwcu 1945 roku. Pracowała w nim kadra wojskowa. Dnia 4 października 1944 Kierownik Resortu Bezpieczeństwa Publicznego Okólnikiem nr 1 powołał do życia Straż Więzienną. W początkowym okresie odbudowy struktur administracyjnych przejęto przepisy przedwojenne w tym Kodeks Karny z 1932 roku, regulamin więzienny z 1931 oraz przepisy z projektu nowego regulaminu z 1939. Ponieważ przedwojenne przepisy w nowej sytuacji politycznej były niewystarczające, w 1945 wydano instrukcję w sprawie postępowania z więźniami. Od początku swego istnienia Straż Więzienna została podporządkowana VI Departamentowi Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego. Jej funkcjonariusze brali aktywny udział w działaniach prowadzonych przez Departament Śledczy UBP, w tym w prześladowaniach i torturach osadzonych z powodów politycznych.
W obozach i więzieniach stosowano wobec skazanych te same metody postępowania jak w ówczesnym Związku Radzieckim.
W lipcu 1954 ukazał się Dekret o Służbie Więziennej. Zmieniono nazwę tej formacji i dodano pewne elementy mające na celu oddziaływanie poprawcze wobec skazanych. 7 grudnia rozwiązano MBP, służbę podporządkowano nowo powstałemu Ministerstwu Spraw Wewnętrznych. Dopiero w listopadzie 1955 uchylono przedwojenne przepisy więzienne wprowadzeniem nowego regulaminu. Stracił on jednak szybko aktualność z powodów przemian politycznych 1956 oraz przejścia Służby Więziennej z dniem 1 listopada 1956 pod zarząd Ministerstwa Sprawiedliwości.
Resort bezpieczeństwa (MBP) przejął kontrolę nad pierwszymi więzieniami w kraju już w 1944 r. Proces obejmowania zarządu nad kolejnymi placówkami był uzależniony od postępów militarnych Armii Czerwonej i Wojska Polskiego na froncie między Bugiem i Odrą. Wiosną 1945 r. pod kontrolą MBP znalazło się już ponad 70 więzień i zakładów poprawczych.
Na przełomie lat czterdziestych i pięćdziesiątych nowością w strukturze organizacyjnej były więzienia szczebla centralnego, zlokalizowane m.in. w Barczewie, Fordonie, Goleniowie, Grudziądzu, Koronowie, Nowogardzie, Płocku, Raciborzu, Rawiczu, Sieradzu, Strzelcach Opolskich, Sztumie, Warszawie, Wiśniczu i Wronkach.
W latach 1945–1953 (dla następnych brak danych) przez wszystkie więzienia i areszty przeszło w sumie około 1 miliona osób. Przeciętny ruch więźniów w ciągu roku (doprowadzeni do zakładu karnego, zwolnieni) wynosił blisko 140 000 ludzi, w tym około 10% rocznie skazanych za przestępstwa polityczne.
Z uwagi na znaczne przeludnienie zakładów karnych, stało się normą lokowanie czterech więźniów w celi dwuosobowej oraz sześciu lub ośmiu w celach trzy-czteroosobowych. Więźniowie dlatego spali na materacach rozłożonych na betonowych podłogach. Przykrywali się najczęściej mocno zużytymi kocami, które były siedliskiem insektów (wszy, pluskwy, pchły). Potrzeby fizjologiczne załatwiali do kubłów i wiaderek. Skazanym doskwierał nieprawdopodobny głód (0,5 l gorzkiej kawy rano plus kromka chleba na śniadanie, miska płynu przypominająca zupę na obiad oraz ponownie chleb z kawą na kolację). Odczuwali brak wody do picia i higieny osobistej. Tragedię więźniów dopełniała niska temperatura zimną lub upał w porze letniej, panujący w zatłoczonych celach. Zaduch i smród towarzyszyły im przez całą dobę. Więźniowie rzadko kiedy korzystali z regulaminowych spacerów, kąpieli, spotkań z bliskimi, wymiany korespondencji, zajęć kulturalnych i sportowych. Paczki docierały do nich sporadycznie, najczęściej w porze świątecznej. Z uwagi na brak gotówki nie mogli korzystać z tzw. wypisek. Ów stan rzeczy wywoływał zniechęcenie, załamania psychiczne, konflikty, spory i od czasu do czasu współpracę z resortem bezpieczeństwa (tzw. kapusie). W więzieniach resort bezpieczeństwa nie był w stanie zapewnić podstawowej opieki lekarskiej. Z powodu deficytu lekarzy i lekarstw więźniowie stosowali tzw. medycynę ludową. Na biegunkę np. stosowali mocno zwęglony nad ogniem biały chleb, na nadkwasotę kredę zdrapaną ze ściany, na świerzb po prostu własny mocz. Życie wielu więźniom uratowali lekarze-więźniowie. Więźniowie praktycznie do 1948 r., poza nielicznymi wyjątkami, nie pracowali. Bezczynność jeszcze bardziej miała im utrudnić długoletni pobyt w odosobnieniu. W warunkach więziennych wyjątek, aczkolwiek tylko dla garstki więźniów, stanowiła praca w pralni, maglu, magazynach żywnościowych i przy pracach porządkowych na terenie zakładu karnego. W 1948 r. minister Stanisław Radkiewicz podjął decyzję o produktywizacji więźniów. W tym celu przeprowadzono wstępną segregację skazanych, zaś wybranych skierowano do ciężkiej pracy fizycznej w kopalniach na terenie Górnego i Dolnego Śląska oraz kamieniołomów na terenie południowej Polski i Pomorza (ośrodki pracy więźniów). Kilka tysięcy więźniów odesłano również do pracy w koloniach rolnych np. w Abramowie, Ełganowie, Ełku, Gołębiowie, Gronówku, Kawczach, Kcyni, Mrowinie, Płocku, Poniatowej, Popkowicach, Studzieńcu, Targowej Górce i Trzeciewnicy. Resort bezpieczeństwa na początku lat pięćdziesiątych powołał do życia również 33 specjalistyczne przedsiębiorstwa więzienne, np. 11 gospodarstw rolnych, 6 obróbki drewna, 6 konfekcji odzieżowej, 3 obróbki metali, 3 wyrobów skórzanych, 2 remontowe i jeden prefabrykacji budowlanej. Przykładowo w Barczewie, Rawiczu i Wronkach były zlokalizowane zakłady obróbki drewna i metali, w Nowogardzie wyroby skórzane, w Sztumie zakład naprawy pojazdów samochodowych, w Sieradzu i Raciborzu przedsiębiorstwa konfekcyjne, w Iławie, Goleniowie, Głuchowie, Łanowicach, Michrowie kombinaty rolnicze, hodowlane i rybne. Pracowały one przede wszystkim na potrzeby kierownictwa centralnego i terenowego MBP oraz straży więziennej. Wyroby z przedsiębiorstw więziennych trafiały również do MO, LWP i w końcu do handlu detalicznego. W 1950 r. w przedsiębiorstwach produkcyjnych MBP pracowało blisko 17 tys. więźniów, w tym blisko 400 inżynierów i techników.
Z ciekawszych faktów tamtego okresu należy przytoczyć to, że w 1949 roku zakład mieścił 3500 osadzonych, w tym około 2000 więźniów pochodzenia niemieckiego, Zaznaczyć dodatkowo należy, że kubatura jednostki była wówczas o wiele mniejsza niż obecnie. Lata 1950 -51 to okres powstawania ośrodków pracy. W przeciągu 1956 roku i w okresie bezpośrednio po nim następującym wykonano szereg prac remontowych, które w istotny sposób zmieniły charakter historycznych budowli nowogardzkiej jednostki. Zmienione zostały przede wszystkim formy dachów, z mansardowych, naczółkowych i dwuspadowych na dachy płaskie. Przebudowano również wnętrze kościoła, które adaptowano na warsztaty. W czasie buntów, które miały miejsce w 1989 roku zostały spalone 2 budynki przy murze południowym i oba zostały rozebrane do poziomu terenu. Z pozostawionych fragmentów elewacji od strony podwórza wykonano mur oddzielający dziedziniec od muru zewnętrznego. W jednym z tych rozebranych budynków w poziomie piwnic zachowane są szesnastowieczne kazamaty, w których znajduje się jedyna zachowana w Polsce cela śmierci, w której karę wykonywano do grudnia 1978 r. Wnętrze przykryte sklepieniem kolebowym, podzielone w XIX wieku wtórnymi ścianami działowymi na cele więzienne. Wnętrza te obecnie nie są użytkowane. Obecnie ZK w Nowogardzie jest jednostką o zwartej zabudowie typu pawilonowego. Mur ochronny otoczony jest fosą. Dojazd do zespołu zabudowań jednostki znajduje się od strony zachodniej i południowej. W chwili obecnej w obrębie murów usytuowanych jest 8 budynków ustawionych prostopadle względem bramy wjazdowej, przy której stoi budynek bramny zamykający dziedziniec. Większość pochodzi z XIX wieku, a tylko w dwóch zachowały się relikty z okresu średniowiecza i z XVI wieku, przy czym jeden z nich zachowany jest tylko w poziomie piwnic. Zespół od strony południowej i wschodniej opływa fosa i obiega aleja obsadzona topolami. W 2008 r. zrealizowano budowę nowoczesnego pawilonu mieszkalnego dla osadzonych. Został ona zakończona uroczystym otwarciem w grudniu 2008 r., a w lutym 2009 r. zasiedlono w nim osadzonych. 19 listopada 2013 r. oddano do zakład opieki zdrowotnej oraz przebudowano pomieszczenia magazynowe. Prace budowlane zostały rozpoczęte we wrześniu 2012 r. w wyłączonym z eksploatacji pawilonie 16A. Budynek powstał w II połowie XX wieku jako wypełnienie pomiędzy budynkiem byłej kaplicy ewangelickiej powstałej na przełomie XIX -go i XX w. a budynkiem kuchni i pełnił rolę produkcyjno-magazynową, w którym to budynku do 2005 r. prowadzona była produkcja obuwia w ramach działalności funkcjonującego przy ZK w Nowogardzie przedsiębiorstwa obuwniczego. Stan budynku był zły i pogarszał się wraz z upływem czasu. W wyniku prowadzonych robót budowlanych budynek poddany został wszechstronnej modernizacji.

2013/12/05_naugard10

Opr. Piotr Suchy