420 kilogramów suchej karmy dla kotów trafiło 10 lutego w ręce nowogardzkich Zwierzolubów. To nieformalna grupa miłośników zwierząt, która zajmuje się przede wszystkim opieką nad bezpańskimi kotami, żyjącymi na terenie naszej gminy. Działają oni z potrzeby serca i najczęściej na własny koszt, dlatego burmistrz Robert Czapla postanowił wesprzeć społeczników, a w miniony czwartek jego zastępca Bogdan Jaroszewicz przekazał karmę, która, jak zapewniały Panie Marcela Szmyt - Lechowicz i Katarzyna Trzeciak, zostanie dobrze wykorzystana.

- Karma przekazana zostanie przede wszystkim ludziom, których nie zawsze stać na jej zakup, a mimo to dokarmiają koty chociażby przebywające na terenie ogrodów działkowych czy osiedli mieszkaniowych. To po prostu jest kosztowne, a mimo to wiele osób nie przechodzi obojętnie obok głodnego zwierzaka. Jest takich ludzi wiele, więc choć karmy dostajemy naprawdę bardzo dużo, to nie starczy jej na bardzo długo. Dlatego bardzo się cieszę, że z burmistrzem Robertem Czaplą ustaliliśmy już, że takie zakupy będą robione co pół roku - mówiła Marcela Szmyt - Lechowicz.

Wiceburmistrz B. Jaroszewicz zapewnił, że współpraca ze zwierzolubami będzie kontynuowana, a nawet rozwijana. Ruszył już zresztą finansowany przez gminę program kastracji i sterylizacji wolno żyjących kotów.

Paweł Botarski