2018/10/12_Lustra
W piątek, 12 października br., w godzinach przed popołudniowych, burmistrz Robert Czapla wraz z radnymi Anną Wiąz i Dawidem Jurczykiem, uczestniczył w montażu luster drogowych ułatwiających wyjazd z ulicy Racibora I i ulicy prowadzącej do Zespołu Szkół Ogólnokształcących na ulicę Bohaterów Warszawy.

Wspomniane wyjazdy zgłaszali sami Mieszkańcy, zwracając uwagę, że wyjazd ze wspomnianych dróg stwarza niebezpieczeństwo dla kierujących pojazdami w kierunku do i z Chociwla oraz dla tych, którzy próbują włączyć się do ruchu ze wskazanych dróg.

- I to właśnie naszym Mieszkańcom chciałbym serdecznie podziękować. To Państwa uwagi spowodowały, że pochyliliśmy się w urzędzie nad problemem i szukaliśmy razem możliwości rozwiązania tego problemu – powiedział burmistrz Robert Czapla. - Dziś mamy finał tej blisko dwuletniej pracy i starań - mamy lustra. Wystarczyły jednak dwie godziny od postawienia przez nas luster, a już się znaleźli tacy, którzy twierdzą, że to oni wszystko zrobili. Szanowni Państwo, od samego gadania, nic się samo jeszcze nigdy nie zrobiło. Te lustra to konkretna praca i podejmowane decyzje przez odpowiednie osoby, które nie "gadały", a działały.

Lustra zostały zamontowane zgodnie z dwoma projektami zmiany ruchu. Oprócz nich postawione też zostaną znaki, wynikające z tych projektów. Zadanie to wykonała na zlecenie Gminy nowogardzka firma BUDMEX, w ramach umowy na utrzymanie dróg.

***

Batalia Gminy o te lustra rozpoczęła się w kwietniu 2016 roku. Wtenczas przystąpiono do wprowadzenia zmiany organizacji ruchu. Pierwszy projekt, na zlecenie Gminy, wykonała Pracownia Projektowa MADROG z Maszewa. Sporządzony projekt pozytywnie zaopiniowany został przez Zarządcę Drogi – Zachodniopomorski Zarząd Dróg Wojewódzkich w Koszalinie, Komendanta Wojewódzkiego Policji i Starostę Goleniowskiego. Jednak ten projekt nie znalazł uznania w oczach Marszałka Województwa Zachodniopomorskiego, który pismem z dnia 20 lipca 2017 r. narzucił szereg warunków, trudnych do spełnienia.

Były kolejne przetargi i kolejni wykonawcy się wycofywali, właśnie ze względu na warunki stawiane przez Marszałka. W końcu udało się wyłonić wykonawcę projektu i Gmina mogła zrealizować tę inwestycję, tak oczekiwaną przez mieszkańców. (ps)