To rzecz normalna, że dobra droga, którą bezpiecznie i bez przeszkód można dotrzeć do własnego domu, powinna być zrobiona. Inna rzecz, kiedy osoba będąca radną Rady Miejskiej, domaga się wykonania remontu wyłącznie tylko tego odcinka drogi, który leży bezpośrednio przy jej własności, a o resztę już nie zabiega. To rodzi wątpliwość, którą wyjaśni wszczęte właśnie śledztwo przez Prokuraturę Rejonową w Goleniowie.

Do Gminy trafiło właśnie oficjalne pismo z sekretariatu Prokuratury Rejonowej w Goleniowie informujące, że w dniu 15 lutego br., ruszyło prokuratorskie śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień przez radną Rady Miejskiej Lidię B. oraz o czyn z art. 231 § 1 kk., czyli podejmowanie działań na szkodę interesu publicznego.

Wynika z tego, że również w Prokuraturze pojawiła się wątpliwość co do szczerych intencji działań radnej i zostało podjęte śledztwo, aby ustalić stan faktyczny tychże działań. Na wynik śledztwa będziemy musieli jednak poczekać.

Co leżało u podstaw podjętej przez Prokuraturę decyzji?

Otóż w roku 2016, radna Lidia B. zaproponowała, aby do budżetu gminy wpisać inwestycję – remont odcinka drogi położonej na działce nr 44 w Czermnicy. Radni propozycje przyjęli, zabezpieczyli na ten cel kwotę „wziętą z księżyca”, bo nie popartą żadnym kosztorysem.

Burmistrz w roku 2017 zlecił wykonanie projektu na remont całej drogi, obejmujący nie tylko ten wskazany przez radną odcinek przy działce 44, ale również ten przy działce 63.

***

Wówczas w lokalnej gazecie, radna Jowita Pawlak, zaczęła udowadniać, że burmistrz specjalnie zlecił wykonanie projektu na całą drogę, aby jej ostatecznie nie wykonać wcale, bo przecież miał zostać wyremontowany tylko odcinek drogi położony na działce nr 44 w Czermnicy, czyli wzdłuż gruntów należących w większości do radnej Lidii B. i jej bliskich, a nie cała droga.

***

I tu pojawiła się zasadna wątpliwość, co do intencji działań radnej i dlatego też zapadła decyzja Prokuratury o wszczęciu śledztwa. O wynikach śledztwa poinformujemy oczywiście Państwa. (ps)