pod lupa luty 201511 700x757Jak donosi lokalna prasa, burmistrz przetarg na obsługę linii komunikacji miejskiej w Nowogardzie. Niestety artykuł redaktora naczelnego jest tak rzetelnym materiałem, jak sondaż przedwyborczy – nijak się on ma z życiem realnym. Podobnie jest w przypadku rewelacji, które zostały nam w piątkowym numerze zaserwowane.

Otóż cały artykuł informuje nas, że burmistrz R. Czapla uniweżnił przetarg na obsługę komunikacji miejskiej w Nowogardzie. Do przetargu stanęły dwie firmy: Adam Fedeńczak i PKS Gryfice. Wygrał ten pierwszy, ale jego oferta znacznie przekroczyła ofertę przetargową Gminy, choć w budżecie na rok 2017 jest zabezpieczona wyższa kwota na ten cel. Powodem nieważnienia zaś wg Dziennika jest to, że burmistrz nie lubi nowogardzkiego przedsiębiorcy i źle na niego działa żółty kolor. Tak w telegraficznym skrócie wygląda dzieło redaktora naczelnego, a jaka jest rzeczywistość?

Gdyby redaktor choć odrobinę wykazał się starannością i rzetelnością w rzemiośle dziennikarskim to sprawdziłby, że co prawda burmistrz R. Czapla podpisał oficjalne ogłoszenie o wynikach przetargu, bo to jest w jego kompetencjach (28 listopada br.), to jednak za przetarg ten odpowiadał zastępca burmistrza Krzysztof Kolibski i on go unieważnił wraz z komisją przetargową. Przyczynę tej decyzji poznajemy w uzasadnieniu w opublikowanym dokumencie.

"Komisja przetargowa stwierdziła, że najniższa spośród 2 złożonych ofert przewyższa kwotę, którą Zamawiający zamierza przeznaczyć na sfinansowanie Zamówienia [...]".

Dalsza część artykułu też tak została zmanipulowana, aby pasowała do tezy postawionej przez M. Simińskiego i jego pracodawcę M. Słomskiego: zły ten burmistrz, oj zły. Stąd może te androny (bajki, kłamstwa, wiadomości wyssane z palca, kaczka dziennikarska) o tym, że burmistrz nie lubi nowogardzkiego przedsiębiorcy i dlatego taka decyzja o unieważnieniu przetargu.

Takie bzdury to można pisać wyłącznie tylko wtedy, kiedy się żyje w obłokach absurdu.

A teraz kwestia wymienionych kwot. Prawdą jest, że miasto zamierza przeznaczyć na bezpłatną komunikację 169.777,08 zł. Skąd taka kwota?

Za taką kwotę była dotychczas świadczona usługa w kończącym się właśnie 2016 roku.

Ale przecież w budżecie na rok 2017 zabezpieczona jest wyższa kwota?

To prawda, tylko że projekt budżetu nie został jeszcze przez Radę Miejską w Nowogardzie przyjęty do realizacji przez burmistrza i nie można mówić, że coś jest, jeżeli nie zostało jeszcze zatwierdzone. Dziennik to wie, ale woli świadomie wprowadzać opinię publiczną w błąd.

Opr. Piotr Suchy