W ostatnim czasie w jednym z numerów Dziennika Nowogardzkiego pojawił się artykuł odnośnie skargi pana Marka Janiaka, pełnomocnika rodziny M. wniesionej do Rady Miejskiej w Nowogardzie na Burmistrza Nowogardu.

W odpowiedzi na przedstawione informacje, Urząd Miejski w Nowogardzie oświadcza, że informacje pojawiające się w mediach lokalnych nie przedstawiają stanu faktycznego, a jedynie stanowisko strony skarżącej.

Fakty jednak obrazują inny stan rzeczy. Sprawa dotyczy niewielkiej działki rolnej w Żabówku, do której dzierżawy wolę wyraziły dwie rodziny – Państwo M i Państwo G. W wyniku rozstrzygniętego przez gminę Nowogard przetargu w dniu 21 marca 2014 r., dzierżawę wygrała oferując wyższą cenę rodzina G. Państwo M. złożyli pisemne oświadczenie, że zobowiązują się do usunięcia do dnia 30 kwietnia 2014 r., z działki będącej przedmiotem przetargu, swoją własność w postaci szopek i nietrwałego ogrodzenia.

Półtora miesiąca po rozstrzygnięciu przetargu na dzierżawę, pełnomocnik rodziny M. pan Marek Janiak, wniósł do burmistrza, aby drogą administracyjną uznał prawo nabycia wnioskowanego gruntu dla rodziny M przez zasiedzenie.

Problem jest w tym, że prawo nie daje prawnych narzędzi burmistrzowi, do uznania, że działka stała się własnością państwa M wskutek jej zasiedzenia. Burmistrz Nowogardu nie posiada żadnych kompetencji w zakresie stwierdzania zasiedzenia nieruchomości.

Tylko niezawisły sąd powszechny z powództwa osób zainteresowanych może wydać orzeczenie o nabyciu własności danej nieruchomości przez zasiedzenie. Stanowisko takie wskazał również Starosta Goleniowski, w odpowiedzi na pismo pełnomocnika rodziny M, o czym również pisały media lokalne.

Sprawa w tej chwili toczy się przed Sądem Rejonowym w Goleniowie i jest to jedyny organ do stwierdzenia zasiedzenia nieruchomości.

Sekretarz gminy
A.Biegańska-Sawicka