Rada Miejska w Nowogardzie została wybrana 16 listopada 2014 roku. Od tego czasu mamy już trzeciego Przewodniczącego. Najpierw przez tydzień tę funkcję sprawował Piotr Słomski, następnie przez dwadzieścia dni Andrzej Kania, a teraz Stanisław Saniuk. Na jak długo? Tego nikt nie wie.
Ostatnia sesja udowodniła ponadto, że radni nie potrafią także wybrać spośród siebie wiceprzewodniczących Rady Miejskiej. Odbyły się cztery tury głosowania. Cztery razy radni głosowali i w ostateczności... nikogo nie wybrali. Przekładany jest z sesji na sesję wybór przewodniczących komisji i składów komisji.
Rada Miejska obecnej kadencji niestety prawie w ogóle nie zajmuje się problemami mieszkańców, skupiając się tak naprawdę tylko na swoich wewnętrznych sprawach, a raczej sporach. W wyniku tego Rada Miejska nie pracuje tak jak powinna, czego najlepszym przykładem była ostatnia sesja (29 grudnia br.). Radni dziewięć godzin procedowali, a i tak większość uchwał została przeniesiona na kolejną sesję, bo nie można było osiągnąć konsensusu.
A co z budżetem gminy Nowogard na rok 2015? - 31 grudnia upłynął termin uchwalenia budżetu, a Rada Miejska nie przystąpiła nawet do jego drugiego czytania najważniejszego dokumentu finansowego gminy.
Uchwalono natomiast program współpracy z organizacjami samorządowymi. Jednak Rada Miejska, wbrew opiniom prawnym, wprowadziła do niego takie zmiany, że wszystko wskazuje na to, że Wojewoda uchyli tę uchwałę. A to niestety opóźni i to znacznie termin przekazania środków finansowych dla ok. 50 organizacji pozarządowych. W tej sprawie mocno protestował Mieczysław Cedro - Prezes Nowogardzkiego Forum Organizacji Pozarządowych, Zachodniopomorska Federacja Pozarządowa oraz w imieniu klubu radnych SLD–Lewica Razem radny Marcin Wolny.
W związku z zaistniałą sytuacją, że nie można wypracować żadnego kompromisu, że nie ma możliwości wyboru wiceprzewodniczących Rady, przewodniczących komisji i składów tychże komisji, kilku radnych stwierdziło, m.in. radny Michał Wiatr, że nadszedł może ten moment, aby odwołać się do mieszkańców w sprawie referendum i ponownych wyborów.
W związku z tym radni z SLD–Lewica Razem oraz Wspólnego Nowogardu przedstawili w tej sprawie stanowisko. Z jego treści wynika, iż w związku z tym, że Rada Miejska nie potrafi działać, to powinny być przeprowadzone nowe wybory i wybrani nowi radni. Niech mieszkańcy sami dokonają oceny swych przedstawicieli, którzy zamiast zajmować się potrzebami mieszkańców, uprawiają tylko i wyłącznie politykę.
Zdziwiony tym, co się dzieje w obecnej Radzie Miejskiej, jest również, cieszący się dużym poparciem społecznym burmistrz Nowogardu Robert Czapla, który powiedział, że: „takiej sytuacji w Radzie Miejskiej nie pamiętam, choć od 12 lat pracuję w samorządzie (2 kadencje jako radny i drugą kadencję jako burmistrz – dop. autora). Dziwię się temu, że radni wybrani głosami mieszkańców, nie pracują dla dobra swych wyborów lecz kierują się tylko i wyłącznie „gierkami” politycznymi swoich partii.
Wniosek radnych lada dzień trafi na ręce Przewodniczącego Rady Miejskiej. Dotychczas podpisali się pod nim: Marcin Wolny, Jolanta Bednarek, Renata Piwowarczyk, Anna Wiąz, Andrzej Kania, Dawid Jurczyk, Mirosława Cwajda. Jest jeszcze miejsce na podpisy tych radnych, którzy nie chcą brać udziału w kłótniach i awanturnictwie. Poparcie tego wniosku przez poszczególnych radnych pokaże, który z nich chce tak naprawdę pracować dla dobra mieszkańców, a którzy zostali radnymi dla kariery politycznej – komu tak naprawdę zależy tylko i wyłącznie na stołku i nie ma odwagi poddać się ocenie mieszkańców.
W niektórych gremiach mieszkańców da się usłyszeć głosy mówiące o odwołaniu tej Rady Miejskiej, ponieważ nie pracuje ona tak, jak tego od niej oczekiwano. I niestety tych głosów z dnia na dzień przybywa coraz więcej.
Piotr Suchy