W piątek, 25 kwietnia br., w Wojcieszynie, na oddanym do użytku w minionym roku, terenie sportowo-rekreacyjnym, zorganizowana została narada burmistrza Roberta Czapli z sołtysami naszej gminy. Na zebraniu obecni byli również: kierownik wydziału Gospodarki Komunalnej, Mieszkaniowej i Ochrony Środowiska Tadeusz Fiejdasz oraz kierownik wydziału Gospodarki Nieruchomościami, Geodezji i Rolnictwa Ewa Jakubcewicz.

Na początku wszystkich przybyłych przywitała sołtys Wojcieszyna Andżelika Saja, a po niej, w imieniu burmistrza, głos zabrała kierownik Ewa Jakubcewicz, która omówiła sprawy dotyczące przyjętego przez Radę Miejską w Nowogardzie regulaminu dotyczącego korzystania i wynajmu świetlic wiejskich. Następnie kierownik Fiejdasz poruszył sprawy, którymi zajmuje się jego wydział i prosił, aby sołtysi na bieżąco informowali go o wszelkich problemach czy potrzebach.

W trakcie spotkania, poruszano wiele tematów i problemów nurtujących mieszkańców poszczególnych wsi. Jednym z tematów była też sprawa tegorocznych dożynek i miejsce, gdzie się one mają odbyć w tym roku. Burmistrz poinformował, że w ubiegłym roku dożynki chciała zorganizować rada osiedla Bema, ale nie była wówczas jeszcze na to w pełni przygotowana, ale w tym roku są gotowi, aby tegoroczne dożynki odbyły się właśnie u nich na osiedlu Bema w Nowogardzie. Zwrócono uwagę, że w pierwotnym zamyśle miało być tak, że przez 4 lata pod rząd dożynki sa organizowane na terenie wiejskim, a w 5 roku wracają do miasta i cykl rozpoczyna się od początku.

Jednak swój stanowczy sprzeciw wobec tej propozycji, zgłosił sołtys Wyszomierza, który stwierdził, że dożynki sa świętem rolników, a w mieście nie ma żadnych rolników tylko na wsi. Nie wszyscy sołtysi poparli zdanie sołtysa Wyszomierza. Burmistrz zaproponował więc, aby do końca maja, sołectwa zgłaszały swoje propozycje.

W czasie zgłaszania spraw bieżących, sołtys Wyszomierza Andrzej Kania, który jest równocześnie radnym Rady Miejskiej w Nowogardzie, z ramienia klubu Wspólny Nowogard, zaproponował, aby przedstawić radnym propozycję uchwały na temat diet dla sołtysów. Jednak nie wszyscy, obecni na spotkaniu sołtysi, poparli propozycję sołtysa Kani. Sołtys z Długołęki powiedział, że on został wybrany przez ludzi na funkcję, która jest społeczną i nie miałby dziś odwagi powiedzieć ludziom, że za społeczną pracę będzie pobierał pieniądze. Również podobne zdanie mieli i inni sołtysi, m.in. z Błotna czy z Żabowa. A po drugie, jak zauważyli obecni na spotkaniu sołtysi, gmina Nowogard wypłaca im, za każdym razem kiedy się spotykają, tzw. delegację, która pokrywa koszty związane ze społeczną działalnością jako sołtysa i jest ona znacznie wyższa, niż dieta, którą np.  gmina Osina wypłaca swoim sołtysom co miesiąc.

Całość zakończyło się wspólnym grillowaniem, a sołtysi, w naturalnej scenerii, mogli wymieniać się swoimi doświadczeniami. Te regularne spotkania sołtysów z burmistrzem i jego współpracownikami weszły na stałe do kalendarza burmistrza Nowogardu i są z pewnością dobrym sposobem na integrację w gminie Nowogard całego środowiska wiejskiego.

Opr./zdj. Piotr Suchy